Geoblog.pl    alatomek    Podróże    Słowenia    Był sobie akumulator...
Zwiń mapę
2008
07
wrz

Był sobie akumulator...

 
Słowenia
Słowenia, Čatež ob Savi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 557 km
 
Amatorzy zwiedzania kościołów i innych klasztorów jadą podziwiać ich architekturę. Ale ci co pozostali wiedzą, że to tylko przykrywka, bo w jednym z monastyrów który mają odwiedzić zakonnicy pędzą gruszkowy bimber:)

My oddajemy się uciechom aquaparku. I nie pociskajcie mi twardziele, że kiepskie zjeżdżalnie, że dla dzieci, blablabla - widziałem uśmiechy na waszych pyskach.

Wieczorem poznajemy ogrom kompleksu, a następnie siadamy przy piwku. Zostaje tylko Marek - Niedoszły Posiadacz Prawa Jazdy kategorii B. Słucha sobie muzyki i... zachciało się potrenować ruszania do przodu i do tyłu. Przychodzimy, gdy już śpi. Jacek przekręca kluczyk w stacyjce - klops - akumulator siadł. Jak to się stało? Zajmują się tym już specjaliści od Trójkąta Bermudzkiego. (t)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 13.5% świata (27 państw)
Zasoby: 176 wpisów176 6 komentarzy6 1454 zdjęcia1454 1 plik multimedialny1
 
Moje podróżewięcej
05.08.2013 - 18.08.2013
 
 
24.07.2010 - 14.08.2010
 
 
01.04.2009 - 29.04.2009